poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Praga Kafką stoi - fotorelacja z podróży cz.1


Cerny nie zawodzi - dwaj panowie z ruchomymi lędźwiami sikający wodą do zbiornika mającego kształt Czech. Fontanna usytuowana przed wejściem do Muzeum F. Kafki 


Zdjęcie złej jakości, bo nielegalnie robione, ale trudno było się oprzeć pokusie sfotografowania czarnego labiryntu zbudowanego z szaf na akta. Gdzieniegdzie wisiały też czarne telefony. Po poniesieniu słuchawki słychać było mężczyznę krzyczącego po niemiecku. Niepowtarzalna okazja poczuć się jak Józef K. Muzeum Kafki godne polecenia! 


Pomnik Franza Kafki. Pani przewodnik zapewniła, że jeśli złapie się go za stopy to w życiu zaczną się dziać człowiekowi dziwne rzeczy... 


Dawna dzielnica żydowska


Plac Franza Kafki, Josefov, dawna dzielnica żydowska



Kawiarnia przy Placu Franza Kafki w dzielnicy żydowskiej


Wnętrze Cafe Kafka


Widok na Cmentarz Żydowski z okienka. Był piątek po 18 kiedy tam dotarłam i inaczej niż amerykańskie turystki nie negocjowałam z ochroniarzem przesunięcia szabasu.


Księgarnia z kafkowskimi souvenirami...


"Kafka snob food" 

Co właściciel miał na myśli?!

Doro Marszałek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz